Rozmawiając z moimi kursantami zauważyłem, że duża część z nich ma problem ze zdjęciami. Nie chodzi mi tutaj o takie zwykłe zdjęcia z imprezy, czy restauracji.

Mają oni bardzo ciekawe życie, uprawiają różne sporty czy jeżdżą po świecie. Nie przykładali oni jednak dużej wagi do zdjęć. Dlatego teraz, gdy chcą pokazać siebie na Tinderze nie mają za bardzo jak.

Aby rozwiązać ten problem wpadłem na genialny pomysł. Wyszukiwarka google ma opcje wyszukiwania zdjęć (https://www.google.pl/imghp?hl=pl). Można je wykorzystać na Tinderze.

Dla przykładu, ja uprawiam kitesurfing, narciarstwo, mma i jeżdżę na motocyklu. Nie mam jednak żadnych zdjęć, które to pokazują.

Za pomocą wyszukiwarki w 5 minut znalazłem takie zdjęcia:

Kobiety uwielbiają facetów z pasją, a te zdjęcia to pokazują. Jednak zrobienie takich zdjęć jest problematyczne i kosztowne, a ja nie lubię utrudniać sobie życia. Nie uważam też tego za oszustwo.  W końcu pływałem w Egipcie na kite i jeźdźiłem w Austrii na nartach.

Wyszukaj teraz jakieś zdjęcia dla siebie. Pamiętaj jednak o tym, że te zdjęcia mają opisywać Ciebie. Kłamstwo i tak wcześniej czy później wyjdzie na jaw. Za pomocą tej metody masz jedynie “podkręcić” swój profil zdjęciami wysokiej jakości. Mają one pokazywać Twoje życie.

Jestem bardzo ciekaw jakie jest Twoje zdanie na ten temat. Napisz w komentarzu co o tym sądzisz i jak wykorzystasz tę poradę?

Polub albo udostępnij znajomym
Oceń artykuł
[Total: 92 Average: 4.4]
Profil na dopingu. Kontrowersyjna metoda

7 thoughts on “Profil na dopingu. Kontrowersyjna metoda

Pozostaw odpowiedź Krzycho Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *